|
Krzyżu święty, co świat obejmujesz… Po przeszło 70 latach krzyż na nowo góruje nad dachami domostw Olpucha, małej wsi w sercu kaszubskiej Szwajcarii. Wcześniejszy krzyż, który stał przed gospodarstwem rodziny Szalewskich, został zniszczony przez hitlerowców na początku drugiej wojny światowej. Jak opowiadali świadkowie tamtego haniebnego wydarzenia, hitlerowcy niszcząc krzyż, chcieli zniszczyć naród polski, chcieli pozbawić go polskości i katolicyzmu. Dzięki staraniom Grzegorza Szalewskiego nowy, ponad 15. metrowy krzyż, stanął ponownie przed domostwem rodziny Szalewskich. To na zaproszenie Grzegorza Szalewskiego i miejscowego proboszcza ks. Marka Węsierskiego, w sobotę 11 lipca 2015 r. na poświęcenie krzyża przybyli pomorscy bożogrobcy. Uroczystość rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem ks. abpa Tadeusza Gocłowskiego, w której uczestniczyli zaproszeni duchowni, rodzina Szalewskich, mieszkańcy Olpucha i goście. Pięknie wpisuje się ta uroczystość w dzisiejsze święto św. Benedykta – mówił w homilii abp Gocłowski. Ten Patron Europy przypomina nam stale o naszych chrześcijańskich korzeniach. Dali temu wyraz również mieszkańcy tej przepięknej wioski, którzy mimo zniszczenia krzyża, nie dali go sobie wyrwać z serca. I my, uczestnicy tej doniosłej uroczystości powrotu krzyża na rozstajne drogi powinniśmy pamiętać, że nasze korzenie, nasza kultura, nasza tożsamość zakorzeniona jest w Jezusie. Czas dziś stać na straży tych wartości, o których ciągle przypominał nam św. Jan Paweł II. Nie bójmy się bronić krzyża. Następnie wszyscy przeszli pod krzyż, na koniec wioski, gdzie nastąpiło poświęcenie tego świętego Znaku. Na zakończenie uroczystości wszyscy odśpiewali Rotę, a każdy z uczestników mógł zabrać na pamiątkę tego historycznego wydarzenia replikę krzyża. Jak powiedział gospodarz ceremonii, moim życzeniem jest, aby ten krzyż zawisł w olpuszańskich domach, ale nie tylko, aby zawisł, ale aby przy nim gromadziła się na modlitwie całą rodzina. Bartłomiej Muński ESSH |
© OESSH 2009 |